Dawno nie polecałam Wam żadnych filmów, co nie oznacza, że ich nie oglądam. Wczoraj zupełnie przypadkiem późnym wieczorem natrafiłam w telewizji Puls, na horror Zejście (ang. Descent). Zaczął się ciekawie i nawet nie przypuszczałam jak bardzo mnie wciągnie. Uwielbiam horrory, lubię się bać i odkrywać świat emocji. Tego jednak się nie spodziewałam.
Krytycy nazwali “Zejście” najbardziej przerażającym filmem od czasu Obcego!
Film opowiada historię 6 grotołazek, które wyruszają w niezbadany teren jaskini. Problem pojawia się, gdy trafiają do innej jaskini niż zamierzona i dowiadują się o fakcie będąc już w niej uwięzione i oczywiście jak to bywa w horrorach, nie są tam same. Nieoczekiwanie wkroczyły na teren obcych istot, które w miejsce wzroku posługują się słuchem i polują na zwierzynę, ludźmi również nie pogardzą. I tak zaczyna się polowanie.
Ale wierzcie mi, ciasne przejścia, ciemność, tunele – to wszystko wrzuca widza w świat niebezpieczeństwa. Nie mogłam uwierzyć jak bardzo przeżywałam każdą minutę tego filmu.
Po obejrzeniu tego filmu zasnęłam ok.2 nad ranem, i jak to ja, rano zaczęłam szperać w poszukiwaniu informacji o nim. Ogromnie się ucieszyłam kiedy natrafiłam na Zejście 2 (2009) – kontynuację pierwszej części.
moja ocena: 10/10