
Życie mnie nie oszczędzało, od maleńkości choroba mamy i jej niezdolność do bycia rodzicem. Potem wieczne wojny domowe i życie w internacie. Maturę zdałam dzięki mojej przyjaciółce, w której oparcie mam do dziś. Potem szybka decyzja, samotny wyjazd za granicę,…