Pracowity miesiąc za mną, nie ma co ukrywać – dał mi w kość. Plany planami, życie zweryfikowało możliwości. A mimo wszystko, od wielu lat tak długo, tak dobrego samopoczucia nie miałam. Czerwiec to rocznica śmierci mojej mamy, to miesiąc mojego niedoszłego ślubu, to wspomnienia wakacyjnych odczuć i półmetek rocznych planów. Czas podsumować ostatnie 28 dni – a działo się sporo!
Jak ten miesiąc minął?
Do posłuchania
Najczęściej słuchany kawałek: z całą pewnością wszystkie numery Lange Frans and Baas B – tak, słucham holenderskiego rapu! Het land van, Zinoloos, Kamervragen + ulubiony hot16challenge w wykonaniu Langusty na palmie
Ulubiona afirmacja miesiąca: Afirmacja wdzięczności na kanale Afirmacje Dobrego Życia
Do obejrzenia
Ulubione wspominki filmowe, czyli do których filmów po wielu latach wróciłam z pewnego rodzaju sentymentu: Save the last dance, How to lose a guy in 10 days, Footloose (2011), Before I fall
Film, który mnie poruszył: Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa
Kanał na YouTube miesiąca:Chwyty dozwolone, nowe vlogi z babcią, które są niesamowitą lekcją życia.
Do poczytania
Książka miesiąca: “Pokochaj swoje życie. Nauka skutecznych afirmacji” – Louise L. Hay
Cytat miesiąca: tylko w ciemności możesz zobaczyć gwiazdy… Martin Luter King
Do przeżycia
Plan na początek miesiąca: 1. wstać, 2. przeżyć, 3. iść spać – efekt korpo życia.
Ulubione wydarzenie miesiąca: tu nie mogę się zdecydować, który dzień był lepszy, czy porzucenie pracy korporacyjnej czy dzień wykonania tatuażu (o tym w oddzielnym wpisie).
Challenge miesiąca: zapadła decyzja diety oczyszczającej i padło na Forever Clean 9 (C9).
Trudne dni miesiąca: leczenie kanałowe odbębnione – czas zapomnieć o potwornych wydatkach, choroba Pabla i wirusówka Benji’ego.
Do przemyślenia
Czerwiec nauczył mnie jeszcze większej odwagi do zmian i szybkiego odnajdywania się w nowym otoczeniu, popchnął w nieznane i dał sposobność spełnienia kolejnego marzenia. Doświadczyłam zmian na lepsze i znalazłam skrawek bezpiecznego miejsca, bez udawania, wymyślania, z ogromną chęcią do działania. Każda zmiana w naszym życiu dostarcza mieszanych emocji, nigdy nie wiadomo, czy decyzja właściwa, czy efekt zadowalający i ten sentyment do porzuconego miejsca, bo przecież inni tam zostają. I te komentarze, nierzadko nieprzychylne – jak więc nie poddać się presji otoczenia…
