Minął tydzień od mojego powrotu do Polski, a nadal nie mogę wyjść z podziwu tej inności. Nadal odczuwam brak pozytywnych wibracji od...
30 .Camping z siostrą. I stało się;] Holenderski raj, siostra u boku, namiot, śpiwory, karty do grania – to się nazywa camping. A nic...
Są takie dni, kiedy mimo natłoku pracy, postanawiam odpocząć, choć szybko tego żałuję. Zawsze to kolejne cele nakręcają mnie do działania, a...
Zmiany, zmiany, zmiany… W końcu przestałam planować życie, a zaczęłam żyć. I to jest największa zmiana w umyśle, a idące za tym...
Miłość do Holandii i wszystkiego co holenderskie rozpoczęła się wraz z pierwszym wyjazdem do Królestwa Niderlandów, kiedy to mając ok.11 lat przejechałam...