Tak to właśnie w obecnym świecie jest, że bez telefonu i internetu ani rusz. Łapię się już na codziennym tępym przeglądaniu portali...
Trochę na to czekałam, trochę się przemęczyłam, dużo strachu i niepewności, dużo analizy i zwątpienia. Ale … kategoryczne NIE dla korpo wypowiedziane....